Opis produktu | |
Autor | Roman Garbacik |
---|---|
Wydawca | Eurosprinter |
Wydanie | wydanie pierwsze |
ISBN | 978-83-63652-16-6 |
Stron | 176 |
Format | A4 |
Oprawa | twarda |
Ilość zdjęć | 161 |
Waga | 1,2 kg |
Premiera | 14.10.2015 |
Summary |
Kocmyrzów jest małą miejscowością położoną na północny-wschód od Krakowa. Mało znana osada swoje miejsce na mapie i rozwój zyskała w roku 1899, kiedy do ówczesnej północnej granicy cesarsko królewskich Austro-Węgier dotarła kolej żelazna. Linia miała swój początek na krakowskim Dworcu Głównym, który był dworcem Kolei Północnej Cesarza Ferdynanda i na odcinku do Wesołej dzieliła tory z główną magistralą do Lwowa — koleją Carl-Ludwig-Bahn. Za imponującym wiaduktem w centrum miasta, w dawnej kolejarskiej dzielnicy miała odgałęzienie do położonego nad Wisłą dworca Grzegórzki. Dalej prowadziła przez dzisiejsze dzielnice Dąbie i Wieczysta do Czyżyn z licznymi bocznicami przemysłowymi. Dalej poprzez małe stacje Bieńczyce, Grębałów i Prusy główna linia wiła się do stacji końcowej Kocmyrzów. Od 1917 w Kocmyrzowie zaistniała kolej wąskotorowa, która od czasów rozbudowy i scalenia, już w niepodległej Polsce, zabierała pasażerów i towary do Kazimierzy Wielkiej, łącząc Kraków z Powiślem i doliną rzeki Nidy, z licznymi miejscowościami oraz zakładami przemysłowymi. Linia powstała jako jedna z galicyjskich kolei lokalnych, które zapewniały rozwój całej okolicy Krakowa. W latach swojego rozkwitu linia kolei żelaznej do Kocmyrzowa miała ważne znaczenie strategiczne jako niezawodne połączenie fortyfikacji Twierdzy Kraków z granicą „rosyjską”. Nowa era dla linii rozpoczęła się po II wojnie światowej razem z odbudową i powstaniem nowego miasta i jednocześnie przyszłej dzielnicy Krakowa, Nowej Huty. Jednak rozbudowa dzielnicy i zabudowa nowych terenów doprowadziły z biegiem lat do kolizji z linią kolejową, która po kilku latach najpierw została przebudowana, a później zlikwidowana. W roku 1994 ostatni specjalny pociąg retro przypomniał o czasach kolei żelaznej na tym historycznym szlaku, lecz później wydarzenia potoczyły się szybko. W 1996 zniknęła prawie bez śladu kolej wąskotorowa, w 2006 zdemontowano ostatnie tory z Nowej Huty do Kocmyrzowa. Jako ostatni zburzono budynek dworca w Kocmyrzowie. Dzisiaj w jego miejscu, a częściowo w obszarze dawnej linii kolejowej została poprowadzona nowa dwujezdniowa droga do Proszowic. Ta mało znana lokalna linia zawsze była i pozostanie głęboko w sercach nie tylko ludności z najbliższej okolicy ale także wielu miłośników kolei z Polski południowej. „Kocmyrzówka” zawsze wyróżniała się swoim niepowtarzalnym urokiem i miłą atmosferą; niestety teraz w tej okolicy można znaleźć tylko nieliczne ślady jej wieloletniej historii. Książka będzie miała na celu każdemu miłośnikowi kolei przypomnieć czas nieśpiesznych pociągów, ruchliwych zadbanych stacji i historyczny tabor oraz obudzić nostalgiczne wspomnienia.